dziecko skupienie oddech butejko

Oddech u dzieci a skupienie

Pewien chłopczyk na co dzień borykał się z chrapaniem w nocy, często zgłasza mamie zmęczenie w ciągu dnia oraz niechęć do zabawy.

Wykonanie obowiązków najczęściej było okupione ciągłym proszeniem przez rodziców. Rodzice zauważyli początki wąskiej szczeki i pogłębiające się deformacje ustawienia zębów. Chłopiec na niczym nie potrafił się skupić, a panie w szkole skarżyły się na obniżoną koncentrację dziecka i ciągłe przeszkadzanie. Dziecko stale miało otwarte usta i czasami skarżyło się na uporczywie zatkany nos.

Na szczęście rodzice tego dziecka trafili na metodę Butejki i zaczęli z nim regularnie ćwiczyć na wizytach u terapeuty oddechowego. W pierwszym tygodniu rodzice zastosowali zaklejanie ust w nocy plasterkiem Myotape, w dzień bardzo rzadko.  Mimo to zauważane jest zmniejszenie cieni pod oczami dziecka. Ruchy klatki piersiowej nie są tak rzucające się w oczy jak za pierwszym razem, lepiej kontroluje swój oddech, mimo iż nie jest on jeszcze
przeponowy. Mama dostaje pozytywne informacje od rodziców rówieśników i nauczycieli: większa koncentracja, dłużej się skupia na jednej czynności, zabawy coraz częściej stają się statyczne.

W kolejnym tygodniu zarówno rodzice jak i chłopiec w pełni stosują się do zaleceń zaklejania ust – co noc i 2/3 razy w ciągu dnia. Ćwiczenia wykonywane są 5/6 razy dziennie.  Zmniejszyły się bójki w szkole oraz informacje o zniszczeniach różnych przedmiotów wynikające z  nieuwagi dziecka. Chłopiec przejawia więcej pozytywnej energii, jest bardziej cierpliwy i uważnej słucha innych podczas zabawy. Rodzice zauważają, że angażowanie dziecka w obowiązki nie jest już takie trudne, które chętniej i sprawniej zaczyna wykonywać. Ma większą ochotę na zabawę. Rodzice zauważają pozytywny wpływ na ilość czasu jaką mogą poświęcić dziecku i robią to z coraz większą chęcią. Chętniej bawią się z nim też dzieci, jest bardziej uważny i sucha. Energie posiadaną nie pożytkuje już tak często na psocenie, dorośli zauważyli chęć do budowanie z LEGO, pomimo wcześniejszego braku zainteresowania oraz więcej energii w ciągu dnia. Tor oddechowy jak na razie jest mieszany.

W trzecim tygodniu wszyscy pamiętają o zaklejaniu ust w dzień i w nocy (po jednej nocy bez plasterka dziecko już samo się upomina), ćwiczenia wykonywane są bardzo regularnie – 6 razy dziennie nawet jako element zabawy. Chłopiec chętniej podejmuje wyzwania. Jest w stanie skupić się na czytaniu książki.  Rodzice zmienili podejście do do obowiązków. Starają się je przekształcić w zabawę przez co chłopiec pięknie się aktywizuje. Rozszerzyli system nagród. Dziecko ma lepszą koncentracją, nie ma zasinień pod oczami. Zaczyna pracować jego wyobraźnia, stawia sobie co raz to nowe wyzwania, jest bardziej uważny, sprawniejszy. Interesują go rzeczy do tej pory określane jako nudne. Mama zauważyła, że jest też w stanie bawić się z dziewczynkami – wcześniej często dokuczał. Czasami widać w czasie stresu lub konfliktu jeszcze zaburzenia oddychania, ale przy pomocy poleceń od dorosłych szybko się uspokaja.

Chłopiec pracował z instruktorką metody Butejki, Anitą Szostak z Wrocławia. Instruktorów metody Butejki znajdziesz TUTAJ. 

Może zainteresuje cię też książka o oddychaniu dla dzieci Kto ma nosa do zdrowia. 

Podaj dalej:

Chcesz poprawić swój oddech?

Popraw oddech, a poprawisz zdrowie.

Warto przeczytać:

Twoje zamówienie
Nie masz żadnych zamówień.

Zapraszamy do zakupów :)