Czy nie potrafisz zatrzymać natłoku myśli? Czy czujesz, że wszystko cię przygniata? Naucz się poprawnie oddychać, by uspokoić umysł i rozluźnić ciało.
- Czy czujesz się ciągle zmęczony?
- Czy coraz mnie rzeczy cię cieszy?
- Czy twój umysł tobą rządzi?
STRES
Oddech ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i stan umysłu. Nadmierne oddychanie zwiększa natłok myśli, wywołuje poczucie odrealnienia i uniemożliwia jasne myślenie. Im ciężej oddychasz, tym bardziej wzmacniasz swoją hiperwentylację. Czy kiedykolwiek zauważyłeś, że po kilku głębszych oddechach kręci ci się w głowie? Czy zwróciłeś uwagę na fakt, że jesteś zawsze bardzo zmęczony po oddychaniu przez usta w nocy? Ile masz w sobie energii po całym dniu mówienia? Czy zauważyłeś, że kiedy się stresujesz, twój oddech przyśpiesza i wywołuje odczucie mentalnej blokady, przez co masz trudności w podejmowaniu ważnych decyzji? Ciężkie oddychanie dokarmia niepokój i stres.
Nadmierne oddychanie jest przyczyną depresji, stresu i niepokoju
Kiedy się stresujemy, nasz ciężki oddech wynikający z uruchomienia reakcji walki i ucieczki wydmuchuje zbyt dużą ilość dwutlenku węgla z płuc. To z kolei wywołuje zwężenie naczyń krwionośnych, przez co ograniczony zostaje dopływ krwi do mózgu. Dodatkowo mniej tlenu uwalnia się wówczas z krwinek, to wynik efektu Bohra. W mózgu powstaje wówczas więcej spontanicznych, przypadkowych myśli. Przy niekontrolowanej aktywności myślowej czujemy się niezdolni do radzenia sobie z codziennymi wyzwaniami, co dodatkowo podnosi poziom stresu. W ten sposób powstaje błędne koło. Stres pogłębia nasz oddech, co z kolei zwiększa stres.
Obniżenie poziomu dwutlenku węgla we krwi wywołuje zwężenie tętnicy szyjnej, głównego naczynia krwionośnego doprowadzającego tlen do mózgu. Stopień zwężenia zależy od predyspozycji genetycznych, lecz u osób ze skłonnościami do niepokoju i ataków paniki dochodzi ono nawet do 50%, co zostało oszacowane przez Gibbs’a (1992). To odkrycie zostało potwierdzone przez Ball’a i Skekhar’a (1997). Inni badacze, włączając Balestrino i Somjen (1988) oraz Huttunen i in.(1999) wykazali, że CO2 zmniejsza pobudliwość korową. Poniższy cytat pochodzi z książki Normalne oddychanie – klucz do dobrego zdrowia A.Rakhimova: Nadmierne oddychanie powoduje, że ludzki mózg staje się nienormalnie pobudzony z powodu zredukowanej ilości CO2.W wyniku tego mózg dosłownie wymyka się spod kontroli z powodu generowania spontanicznych i samorodnych myśli. Balestrino i Somjen (1988) w podsumowaniu badań stwierdzili, że: mózg kontroluje własną pobudliwość poprzez regulacje oddychania.
Zespół grubej kartoteki
Profesor psychologii dr Robert Fried zauważa, że pierwszym stopniem chronicznej hypoksji (niewystarczającej ilości tlenu), co wielokrotnie ma miejsce w przypadku chronicznej hiperwentylacji, jest obniżenie nastroju i aktywności. Kardiolog Claude Lum twierdzi, że hiperwentylacja prezentuje zbiór dziwnych objawów, często pozornie niepowiązanych, które mogą mieć wpływ na każdą część ciała, każdy organ i każdy układ. Dodatkowo opisuje on zespół hiperwentylacji jako zespół grubej kartoteki, gdyż pacjenci na niego cierpiący chodzą od jednego lekarza do drugiego próbując znaleźć sposób na zmniejszenie dolegliwości. Ponieważ chroniczna hiperwentylacja nie jest w większości przypadków rozpoznawana, pacjent po wykonaniu wielu badań może usłyszeć, że właściwie to nic mu nie dolega. Taka diagnoza jedynie zwiększa jego niepokój i grubość medycznej kartoteki.
Wydychanie nadmiaru dwutlenku węgla z organizmu wywołuje skurcze w oskrzelach, naczyniach krwionośnych i jelitach itp. Ogranicza to dopływ tlenu, co powoduje jego niedobór i cięższe oddychanie, tworząc błędne koło.
prof. Butejko
Stres – reakcja obronna organizmu
Stres jest naturalną reakcją, którą rozwinęliśmy w trakcie ewolucji, by zapewnić przetrwanie naszego gatunku. Pod wpływem stresu w odpowiedzi na warunki środowiskowe w naszym ciele zachodzi wiele zmian chemicznych i wywoływana jest reakcja walki lub ucieczki. Tysiące lat temu naszym głównym zagrożeniem były dzikie zwierzęta. Gdy stawaliśmy w obliczu niebezpieczeństwa mogliśmy sobie poradzić na dwa sposoby. Pierwszym była walka ze zwierzęciem. Drugim ucieczka od zagrożenia tak szybko jak to było możliwe. Nasze ciała musiały wykonać intensywną aktywność fizyczną, co wywoływało następujące zmiany fizjologiczne:
- zwiększenie objętości oddechowej
- przyśpieszenie tętna
- pompowanie adrenaliny do krwiobiegu
- rozszerzenie źrenic
- przekierowanie krwi z organów wewnętrznych do rąk i nóg
- zwiększenie krzepliwości krwi na wypadek zranienia
Jednakże nasze społeczeństwo i środowisko zmienia się obecnie w tempie szybszym niż możliwości adaptacyjne naszego ciała. Odpowiadamy na codzienny stresy takimi samymi reakcjami, jakie mieliśmy tysiące lat temu. Jesteśmy w korku samochodowym spiesząc się na spotkanie. Reakcja walki i ucieczki zostaje aktywowana, mimo iż nie jest to konieczne. Nasze tętno przyśpiesza, krew zostaje skierowana do mięśni szkieletowych, oddech przyśpiesza – jesteśmy przygotowani do reakcji fizycznej, a jednak siedzimy bez ruchu. Skutek jest taki, że w środku pędzimy, a na zewnątrz pozostajemy bez ruchu.
Jedynie zmniejszenie objętości oddechowej do normalnego poziomu pomoże ci poradzić sobie z fizjologicznymi aspektami stresu i niepokoju. Stres powoduje zwiększenie oddychania, dlatego robienie dużych oddechów, by się uspokoić po prostu nie ma sensu i utrzymuje cię w stanie stresu. Rozwiązaniem jest zrobienie czegoś przeciwnego- a mianowicie wykonywanie powolnych, cichych i spokojnych oddechów, które pozwolą gazom i układom w ciele wrócić do równowagi.
Jak nauczyć się takiego rodzaju oddychania i mieć większą odporność na stres?
Pomocna może się okazać książka P. McKeown “Spokojny oddech, spokojny umysł” , która jest doskonałym poradnikem dla osób, które odczuwają niepokój i stres oraz wynikające z nich problemy z oddechem.
Dostępna także w formie ebooka.
Mogą zainteresować cię także:
Oddychanie a przewlekłe zmęczenie i problemy z koncentracją
Nowa jakość życia, czyli jak zmiana oddychania dodaje energii – relacja